PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=869132}

Cube

4,1 637
ocen
4,1 10 1 637
Cube
powrót do forum filmu Cube

Każda zmiana jest wielkim minusem, ten film nie ma żadnych zalet, dosłownie jest gwałtem na oryginalnym Cubie - Nigdy bym tak nie powiedział o filmie, który kontynuuje spuściznę, ale to najgorszy reboot, jaki widziałem.

Po pierwsze gra aktorska na najniższym levelu, dodatkowo z instrukcjami reżysera, jak zagrać to jeszcze gorzej, bo według scenariusza Główny psychopata śmieje się, podczas opowiadania jak jego towarzysz zginął niby w pułapce - Co dostrzega inny członek ekipy, a potem psychopata po wprowadzeniu ludzi do pokoju pułapki, mówi na głos ''Dziwne, miało was zabić... UPS, nie powinienem tego mówić.''

To ups jest ode mnie, po prostu spojrzał się na resztę ludzi po wypowiedzeniu pierwszej części przytoczonego zdania i miał takie wypisane na twarzy: ''o kurczaczki''

Sceny niczym Tureckie opery mydlane na TVN.

Wątkiem przewodnim jest wojna pokoleniowa, a stary mówi, że nie cierpi młodych, młodzi, że nie cierpią starych, stary, że gitówa, a młody psychol: TAA? No to jep szybem wentylacyjnym po szyi na śmierć, haha, i kto tu jest teraz żywym panie umarły?


W Cubie większość postaci była z krwi i kości, tutaj? Tak płytkich postaci dawno nie widziałem, o ile w ogóle widziałem kiedykolwiek.
Psychopata jest psychopatą, który się śmieje, opowiadając o swoim morderstwie, ale daleko mu do jakiejkolwiek gry aktorskiej, zamiast chłopaka z autyzmem, wyróżniającego się, mamy tu jakiegoś typowego nastolatka, a kobieta, O MÓJ BOŻE, ta kobieta... Ona jest meblem! Dosłownie meblem!
Przez cały film wypowiada może trzy zdania, w tym jedno powtarzające się, mianowicie ''Siema, jak macie na imię?''.

Inną jej kwestia jest:
> po dotarciu do końca Cuba - Po tym wszystkim będziemy innymi ludźmi, na pewno chcesz stąd wyjść?

NIE KU*%# PRZEZ CAŁY FILM UCIEKAŁEM Z TEGO MIEJSCA, BY PRZED KOŃCEM SIĘ ZAJ$^AĆ. Oczywiscie, że tak!

Jeszcze z jakiegoś powodu, jak psychol się wnerwi, to pomieszczenia zmieniają kolor czerwony... Po co?

Zachowania tych ludzi też są tragiczne, jeden, żeby zwiększyć pewność siebie dzieciaka, wskakuje do pokoju, bez sprawdzenia, czy jest tam pułapka, żeby chłopak uwierzył w siebie... Ciekawe jakby mu podbudowało charakter, gdyby okazało się, że teoria z liczbami naturalnymi jest błędna i jakiś debil po prostu wskoczył do pomieszczenia, który zrobi mu obrzeżanie aż po samą szyję.

Same sceny Gore to też stolec w opór, na początku przykładowo metalowe noże wycinają w człowieku kwadrat w klatce piersiowej, ten kwadrat opada na ziemie niczym blok z minecrafta, bez kropli krwi, ciało tez pada na ziemi i nie robi kałuży żadnej.

Wiec sprawdzają numery pokojów, jest scena, gdzie sprawdzali numer pokoju... Z którego właśnie przyszła i się cofnęli! Orientacja w terenie gorsza niż u Ruska, który zbombardowałby Moskwę, bo pomyliłyby mu się kierunki lotu rakiety.

Dzierżyłem to dzieło, bo zakończenie jest podobno inne i wiecie, jakie jest zakończenie?

Uwaga Spoiler!

Kobieta-mebel jest jakimś androidem, który obserwuje innych i kwalifikuje ich jako kompletnych lub niekompletnych, na końcu zagląda do kolejnej ekipy w Cubie, pytając ''siema, jak macie na imię?''.

Na koniec oczywiście wesoła muzyczka do napisów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones