A mianowicie: kto sprząta ciała w kostce ?
Jeśli wpuszczano tam ludzi od dawna, siłą rzeczy musiały być ofiary, a jeśli były ofiary, były
też ciała.
Czy wchodzi tam pani Jadzia, znająca rozkład pomieszczeń i naturę całej konstrukcji, która
sprząta bałagan ; A może kostka sama rozkłada ciała w trybie ekspresowym ?
Czekam na ciekawe sugestie :)
A poprzednie ciała? Nie ma? Przeczysz fabule Cube 0. Jeśli natomiast nie uwzględniasz w ogóle Cube 0, to i tak nie masz podstaw twierdzenia, że po prostu gniją. :) Kolejny wymysł, że w świecie filmu rzeczy dzieją się nawet wtedy, gdy film już się skończy. :)
Mogłoby się sprzątać automatycznie. Resetować. Jak w Cube 0.
Natomiast nie zmienia to faktu, że jeśli czegoś nie ma w scenariuszu, to nie ma tego w filmie i w świecie filmowym. To nie jest realna kostka. To film. Kostkę w rzeczywistości sprzątać trzeba. Natomiast fikcyjne kostki są fikcyjne. :)
Ależ banały ci muszę wyjaśniać. Ten etap płazów to ci na dobre nie wychodzi.
ale pytanie bylo kto. Nadal sobie tlumaczysz ze czegos nie zrozumiales. Ucz sie dalej
Tobie tłumaczę, że twoje teorie są zmyślone. Uznałeś, że film się skończył, ale ciała w kostkach dalej gniją. :D
znow falszywe oskrarzanie pomijajac odpowiedz na logicznie zadane przez inna osobe pytanie. Ziewww
nie widzisz sprzecznosci kiedy masowo je tworzysz i wystepuja...zieww ja sie zbieram powoli . Nie oczekuj ze bede w przyszlosci odpisywal na twoje wiadomosci. Przejrzalem cie jestes zakompleksionym dzieciakiem atakujacym w necie ludzi (umyslowo) aby sie dowartosciowac zamiast zrobic cos ze swoim zyciem i ruszyc do przodu siedzisz po nocach i piszesz glupoty do posotw na filmwebie ...tracisz czas....nudisz mnie juz naprawde...jestes monotematyczny i schematyczny...nic wiecej nie widac po tych 2 godzinach pisania, ale serio nudzisz mnie ja sie zbieram juz....nie marnuj klawiatury juz....szkoda lap
Wyzwiska i wyzwiska. Wystarczyło cię na sprzecznościach przyłapać i już reagujesz jak dziecko.
Wyzwiska i wyzwiska. Wystarczyło cię na sprzecznościach przyłapać i już reagujesz jak dziecko.
http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/krytyka-krytykanctwo/ Link dla skończonej cioty i zera, ktora spedza dnie na filmwebie i zasypuje mnie dziesiatkami atakow wczoraj tylko bylo ponad 120 postow od tego chorego czlowieka ogladajacego pornosy horrory i krytykujacego innych.
http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/krytyka-krytykanctwo/ Link dla skończonej cioty i zera, ktora spedza dnie na filmwebie i zasypuje mnie dziesiatkami atakow wczoraj tylko bylo ponad 120 postow od tego chorego czlowieka ogladajacego pornosy horrory i krytykujacego innych.
http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/krytyka-krytykanctwo/ Link dla skończonej cioty i zera, ktora spedza dnie na filmwebie i zasypuje mnie dziesiatkami atakow wczoraj tylko bylo ponad 120 postow od tego chorego czlowieka ogladajacego pornosy horrory i krytykujacego innych.
Poza pomysłem w Cube niewiele jest. Charaktery skomplikowane że hej, jakby je pisały dzieci wokół pojedynczych cech: przemoc, upośledzenie, strach...
http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/krytyka-krytykanctwo/ Link dla skończonej cioty i zera, ktora spedza dnie na filmwebie i zasypuje mnie dziesiatkami atakow wczoraj tylko bylo ponad 120 postow od tego chorego czlowieka ogladajacego pornosy horrory i krytykujacego innych.
Sam pomysł kostki może jest i na 10, ale reszta filmu? Tam nic nie ma. Powtórne obejrzenie utwierdza mnie w przekonaniu, że to dla widza mało wymagającego, któremu taki pojedynczy dobry pomysł daje przekonanie, że ogląda film ciekawy.
Dla ciebie to tylko Pornosy sa ciekawe, bo sobie pojedziesz z reki. Na Cube nie ma cyckow i scen doslownie "ruchania" jak w NIMFOMANCE to sie nudzisz. Tak to jest z szympansami.
Przy 17 tys. pokoi prawdopodobieństwo, że trafisz na coś jest znikoma więc nikt nic nie sprzątał :)
w Cube Zero jest to pokazane, system się resetuje i "czyści" wszystko do zera...obejrzałem wszystkie części i stwierdzam że film jest oryginalny, ma potencjał szczególnie 1 robi wrażenie...2 jest przekombinowana, 3 natomiast próbuje wszystko spiąć klamrą co się po części udaje...podsumowując ciekawy film z dużą liczbą niedociągnieć lekko mówiąc
dwójka i trójka nie mają nic wspólnego z jedynką. w jedynce nic się nie resetuje
Być może jeszcze. Poza tym "nic wspólnego" to chyba niezupełnie trafna opinia. Wspólne kostki, zamknięci ludzie? Czyli 99% filmu? :)
Zgadzam się.
Chodzi taka garbata Jadzia z mopem i raz dwa pozbywa się wszystkich ciał.
Nie ma innego logicznego wytłumaczenia.
W Cube Zero (SPOILER!) jest, że gdy system się restartuje to wszystkie sześciany są czyszczone przez ogień ;)
tak i to jest bez sensu ;p bo cube 1 nie jest cubem zero i kolejne czesci nie maja nic wspolnego z cube 1 a cube 0 to gowno totalne. Cube 2 to ciekawy film z potencjalem ale nie ma nic wspolnego z cube 1
Dla mnie Cube 2 to "gówno", w zero natomiast wracą troszkę starego klimatu, ciemne pomieszczenia, różniące się kolorem, logiczne pułapki, a nie jakieś sf, które prezentuje 2. Te zmiany czasu, kwadracik zmieniający się w ostrza, galaretowata bezbarwna ściana, co to ma być? I te ohydne białe pomieszczenia. Totalny brak klimatu. Zdecydowanie wole trzecią część.
Cuba 2 dobry film. Nie pasuje jednak do jedynki tak samo jak nie pasuje trójka. Dwójka jest definitywnie lepszym filmem od trójki z marnym scenariuszem, dennym aktorstwem i nieciekawymi postaciami. Dwójka i trójka są filmami niepotrzebnymi, ale to właśnie dwójka jest mimo wszystko ciekawsza i lepiej przemyślana. Dwójkę ogląda się z przyjemnością, główkuje i to wszystko ma jakiś sens. tRÓJKA to denny film klasy b, który nawet nie miał premiery w kinach puszczono go nadvd od razu.