Nie zostawiali świadków. To tylko tajny projekt.

Polecam obejrzeć pierwszą część - sprawy się NIECO rozjaśnią.
Ale właśnie o to w tym filmie chodzi, że mało wiadomo.

Ja nie widzę żadnego powiązania między pięrwszą a drugą cześcią. Jedyne powiązanie jest takie, że kilkoro ludzi chce się wydostać z sześcianu-pułapki, a nawet to nie są te same cuby.

Dobry film 7/10

Też dałem 7/10. Pomysł nieco bardziej skomplikowany niż w jedynce, ale niestety przez to powstało trochę błędów.

Jakie błędy masz na mysli?

Teraz tak dokładnie nie pamiętam. Ale np. jeśli było tam kilka równoległych rzeczywistości i wszystkich było "kilka kopii", to czemu ten gość z nożem napotykał tylko naukowca? Czemu nie spotkał siebie i innych osób? A druga rzecz, to na koniec wszystkie pokoje łączyły się w jeden i wszystko co w nich było trafiało do jednego pokoju. To powinny być tam inne ciała i pełno żywych "kopi".
Jeszcze w jedynce, aby się wydostać trzeba było rozwiązać problem funkcjonowania całej konstrukcji. Tutaj wystarczyło przeżyć, bo i tak trafiało się do pokoju wyjściowego. A skoro każdy miał nieskończoną ilość swoich kopi to powinien przeżyć. Pamiętam, że dostrzegłem też parę innych, mniej zawiłych błędów, ale nie pamiętam juz dokładnie.

Nie wiem, czy moje rozumowanie jest słuszne, ale Sasha zaprojektowała hipersześcian, jednak po odkryciu, że giną w nim ludzie, postanowiła ukryć się przed ścigającą ją organizacją właśnie tam. Dysk (z czymkolwiek on był) nosiła cały czas na szyi. Kate została tam wysłana, aby go odzyskać, jednak nie mam pojęcia, czemu zabili ją na końcu. Jakby nie patrzeć, należała do organizacji.

wykonała swoją robotę i była zbędna, no i za dużo wiedziała

No ale była pracownikiem, tak? I to na tyle lojalnym, żeby zaryzykować życie i wejść do Cube. Nie była pierwszą lepszą ofiarą z wyboru.

no tak, ale jak to bywa w wielkich mrocznych korporacjach, wykańczanie lojalnych pracowników, gdy tylko wykonają już swoje zadanie jest na porządku dziennym, była jedyną ocalałą, która widziała jak wygląda wnętrze tego sześcianu, wydaje mi się, że po prostu nie chcieli naocznego świadka, szczególnie takiego który sprzątnął konstruktorkę sześcianu.

bo taki jest w właśnie cube.

Film ciekawy... co do zakończenia to zgadzam się z wami... po co im ona... zdobyła co chcieli i papa... poza tym... kilka sytuacji nie trzyma mi się logicznie ale fakt.. to cube... tam nic nie jest logiczne choć wzór na to jest xD przecałkować i wiadomo o co chodzi znaczy się ktoś na pewno wie.

Według nieco innego zakończenia, ten czarny facet dostał telefon, że ma ją zabić (a z początku wcale tego nie chciał) no i ją zabili. Taki rozkaz z góry. A czemu to niewiadomo.